Hippo, Hippo! Vocabulary game + nursery rhyme!


Cześć wszystkim po prawie tygodniowej przerwie! Nie był to jednak czas stracony - w tym tygodniu mam dla was dwie świetne gry. Dziś hipopotam. Gra nie tylko dla klas 0-3! Sprawdzi się również ze starszymi klasami jednak na nieco innych zasadach. Ale więcej o tym poniżej. 
Zaczynamy! 

Gra jest jak najbardziej uniwersalna i możecie wykorzystać ją do powtórki dowolnego słownictwa. Jedyne co potrzebujecie to hipcia, małe karty obrazkowe oraz kilka kart specjalnych. 
Mój hipcio powstał z pudełka po butach ale możecie go również wykonać z jakiegoś mniejszego  pojemnika. Twarz hipcia wykonałam sama, zalaminowałam i przykleiłam do kartonika. Dolną część nacięłam tak aby kartonik mógł się otwierać i aby bez problemu można było tam włożyć dłoń.  Jeśli nie chce wam się robić całej twarzy możecie wygooglować. Na pewno znajdziecie jakieś ciekawe propozycje. KLIK!


Pudełkowy hipcio to jednak nie wszystko! Będziecie potrzebować również kart. Tutaj znajdziecie karty związane z jedzeniem oraz jedną pustą kartę abyście mogli dodać własne RYSUNKI lub SŁOWA. W zależności ile tych słówek jest drukujemy trzy lub nawet cztery komplety. Oszacujecie sami -  to również zależy od liczby uczniów. Wszystkie zasady podam poniżej.




OK! Przejdźmy teraz do zasad. Są dwie możliwości:
  1. Uczymy dzieci bardzo krótkiego wierszyka, który wymyśliłam. Ma on 4 linijki. Każde dziecko po kolei wyciąga jedną kartę z hipcia, nazywa ją i kładzie na środku. Przed każdym takim ruchem recytujemy wierszyk. Jak już dzieci wierszyk ogarną można mówić tylko dwie ostatnie linijki żeby nie przedłużać. It's up to you :) Jak zauważyliście na zdjęciu mamy dodatkową kartę z hipopotamem i napisem AARGH! Tych kart musimy mieć około 6 lub więcej. Kiedy trafimy na taką kartę wszystkie uzbierane przez nas obrazki wkładamy z powrotem do hipcia. I gramy dalej ;) Czas ustalacie WY! (zarówno w pierwszej jak i drugiej wersji gry)
  2. W w tej wersji zabawy każdy gra na własne konto. Nie kładziemy już kart na środku tylko każdy zbiera dla siebie. Kto wylosuje kartę z hipciem oddaje swoje karty. Starsi uczniowie raczej niechętnie będą uczyć się wierszyka ale jeśli macie taką ochotę, możecie spróbować ich zachęcić. Wygrywa osoba, która uzbiera jak największą liczbę kart.









Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam :) Jeżeli macie jakieś pytania to zostawicie je w komentarzach lub piszcie maile. Na pewno odpiszę! Tymczasem, widzimy się w piątek z kolejną grą, której element dobrze znacie jednak u mnie w nieco innej odsłonie ;)
Trzymajcie się! :)